Mam problem… o tuż zainstalowałem na moim komputerze system Windows 7, 64 bitowy w wersji Home Premium…
System jest w pełni zaktualizowany itd. (wszystkie aktualizacje są ściągnięte i zainstalowane).
Mam problem z kartą graficzną : Nvidia Geforce GTS 250… ściągnąłem nowszą i zainstalowałem najnowszą wersję sterownika ze strony: http://www.nvidia.pl/object/win7-winvis … er-pl.html i… jest problem (oczywiście starszą wersję usunąłem ;))
W domyślnych ustawieniach Nvidii ekran strasznie “razi w oczy”, więc zmieniam ustawienie ręcznie i… zapisuję je. Problem jest w tym, że po prostu po każdym restarcie komputera ekran jest ustawiony “domyślnie” a nie tak jak ustawiłem “ręcznie”
Reinstalacja sterownika nic nie daje…
Kombinowałem ale nic z tego nic nie wyszło… tak, więc pomyślałem o Was z nadzieją na rozwiązanie tego głupiego problemu Nie znam języka angielskiego, więc prosiłbym wszystko pisać po polsku
Jak zainstaluję starsze sterowniki to Windows update automatycznie ściąga nowsze…
widzę , że nie umiecie mi pomóc w tej sprawie, więc szukam pomocy gdzie indziej… i tak dziękuję wam za wszystko za każdy poświęcony czas i za wszelkie trudy itd.
eee to mu nie pozwalaj ściągać sterowników mi takie ściąga że monitor rozdzielczości nie obsługuje
wejdz w panel sterowania->windows update->zmień ustawienia(po lewej)->atualizacje zalecane->odznaczasz “udostępnij zalecane aktualizacje tak samo jak odtrzymuje ważne aktualizacje”
my tu nic do gadania nie mamy odsyłamy cie do supportu nvidi tam ci pomogą to są problemy z sterownikami tu masz link http://www.nvidia.pl/page/support.html
Jak już ktoś wspomniał wcześniej, problemy z “oczojebnością” likwiduje sie z poziomu OSD monitora, a nie oprogramowania karty graficznej. No chyba, że to soft operujący przez DDC/CI, a monitor w pełni go wspiera (co w sprzęcie SOHO za często się nie zdarza). W innym razie drastycznie obcinasz sobie na własne życzenie gamut, głębię czerni itp. Jeśli dużo korzystasz z danego PC warto rozważyć sprzętową kalibrację + oprofilowanie. Każda tak zainwestowana złotówka przełoży się później na wymierne oszczędności na wizytach u okulisty i optyka