Problem z HDD Seagate Barracuda 1 TB

Pisałem wczoraj o moim problemie z dyskiem na którym nie chciał się otworzyć jeden z folderów (waga ok. 40 GB) - wyskakiwał komunikat - “Dysk w stacji dysków X jest niesformatowany. Czy chcesz sformatować go teraz?”. Udało mi się ostatecznie z tym poradzić, dzięki scandiskowi. Jednak problem dysku nie został do końca rozwiązany.

Model jak w tytule, zakupiony 2 tyg. temu. Jest podłączony jako 4 dysk oczywiście SATA. Problem jest z nim mianowicie taki, że np. wypakowywanie Winrarem trwa na nim niezwykle długo, np. paczka plików w sumie ok. 1 GB wypakowuje się ok. 1 godziny, dysk wówczas wydaje niezwykle dziwne dźwięki - jakieś śmieszne pykanie, nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem. Wrzucam screeny z HD Tunes. Transfer rate jest niezwykle słaby jak widać, acces time również, w dodatku zaznaczone jest na żółto to spin retry count, może ktoś pomógłby mi zdiagnozować ten problem?

6yfxna.jpg

jgmwcx.jpg

W poprzednim temacie pisałeś, że przed tym całym cyrkiem zmieniałeś taśmę na nową.

Więc jeszcze raz powtórzę to, co radziłem wcześniej, czyli podłącz starą i sprawdź, czy problem występuje nadal.

Tak, taśmę też zmieniłem. Nic nie pomogło.

Trochę ich dużo. :wink:

Zestaw wyrabia prądowo?

Nie zastanawiałem się nad tym, a może nie wyrabiać? Pozostałe 3 dyski są znacznie mniejsze, ich statystyki na HD Tune są bardzo dobre, tylko ten skubany sprawia problemy. Już przy formatowaniu coś mi nie pasowało, bo trwało cholernie długo, ale myślałem, że to przez rozmiar, wcześniej z tak dużym dyskiem nie miałem do czynienia. Czy możliwe jest, żeby problem tkwił w gnieździe SATA na płycie głównej? Kojarzę coś, że jak tam coś kiedyś podłączałem to też był jakiś problem.

neon321 , szczerze mało prawdopodobne, ale zawsze warto sprawdzić i taką opcję. :wink:

Jest to dysk systemowy czy tylko na dane?

Jeśli systemowy odłącz inne i sprawdź, czy sytuacja się powtarza.

Co do problemów z SATA, jeśli masz jeszcze jakieś wolne złącza, to podłącz go z obecnego do tego wolnego.

Tylko dane. Właśnie już nie ma na mojej płycie głównej wolnych miejsc. Nie wiem czy można pozamieniać teraz miejsca przypięcia tych dysków? Podłączyć ten nowy do innego gniazda, tam gdzie był podłączony, któryś z pozostałych dysków? Nie zgłupieje mi co nieco komputer? :smiley:

Wydaje mi się, że nie powinno się nic stać.

Ale póki nie spróbujesz nie będziesz do końca wiedział, a chyba nie chcesz umrzeć nieuświadomiony w tej kwestii? :wink: