Nie raz instalowałam juz Win2000 wraz z sp4, ale tym razem pokończyły mi się pomysły, ponieważ instaluję system już 4 raz a uparłam się, że chcę do niego sp4, a on jest chyba jeszcze bardziej uparty, bo nie chce się zainstalować
Jak już się instalator załaduje i wszystko jest niby OK, cała instalacja przejdzie, jest restart a przy ponownym uruchomieniu pojawia się błąd “Path not found” - to najczęściej.
Innym razem po formacie i zainstalowaniu Win2000 sp4 zaledwie rozpakowywuje pliki a sam instalator się nie uruchamia.
Jeszcze kiedy indziej powoduje błędy w funkcjonowaniu systemu (zawieszanie aplikacji, brak możliwości uruchomienia np. menadżera zadań)…
Jakby ktoś miał jakiś powód dlaczego teraz mi moje biedactwo tak wariuje, będę bardzo wdzięczna za pomoc.
A czy instalujesz Win 2K BEZ podłączenia do internetu? Internet możesz podłączyć dopiero po instalacji SP4, bo w innym przypadku nim zainstalujesz poprawki, masz juz pełno różnych paści na kompie. Najlepiej ściągnąć dodatkowo AutoPatchera:
Zainstalować Win2K + SP4 + AutoPatcher + jakiś AntyWirus i dopiero podłączać internet. Czasami przed instalacją SP4 nie instalować wirtualnych napędów w styl DaemonTools, bo SP4 nigdy się nie zainstaluje.
Można jeszcze ewentualnie sprawdzić pamięć RAM programem testującym, lub przynajmniej wyjąć ją z gniazdek, przemyć spirytusem styki i włożyć na miejsce.
EDIT:
Istnieje też możliwość, że masz instalkę SP4 uszkodzoną.
Czasami przed instalacją SP4 nie instalować wirtualnych napędów w styl DaemonTools, bo SP4 nigdy się nie zainstaluje.
