witam!
mam następujące problemy z instalacją windowsów:
xp: instalator kopiuje pliki, restartuje się i… staje w miejscu. zadziwiający jest fakt, że wyświetla małą uśmiechniętą buźkę i kolorową literkę, chyba H mniej więcej na środku ekranu. mam dysk SATA, jeśli przestawie na raid, buźka zmienia położenie, a literek jest więcej. genralnie wesoło.
vista: po restarcie staje w miejscu i miga kursorkiem.
teraz napiszę co robiłem:
prawie wszystko… na początku zmieniałem nośniki, bo myślałem, że może płyta jest porysowana. ładowałem sterowniki poprzez F6 przy instalowaniu, w Biosie sprawdziłem wszystkie opcje ustawienia dysku… SMART, RAID, dosłownie wszystko… próbowałem instalować na zupełnie innym dysku (też na SATA) - wyświetlał się komunikat “błąd ładowania systemu operacyjnego”. formatowałem (i na fata i na ntfs), ustawiałem partycje inaczej. zmieniałem kości ram. najlepsze jest to, że każda dystrybucja linuxa instaluje się bez problemu. nawet robiłem tak, że instalowałem xp do momentu zwiechy, potem linuxa i kazałem grubowi ładować partycję windowsowską, żeby dokończył instalację. wyświetlał “błąd odczytu dysku”. jeśli to coś pomoże, to wszystkie komunikaty nie posiadają polskich znaków.
genralnie, poświęciłem trzy dni na instalowanie. każdą możliwość ustawień w biosie. przedtem windows chodził na tym dysku bez problemu. XP i Vistę mam oryginalną - korzystam z programu msdn. nie mogę tylko zrozumieć dlaczego wszystkie lunuchy chodzą bez problemu, a żaden windows nie ruszy.
teraz podam swój zacny sprzęt:
pentium 4 ht 3.0 GHz
2 x 256 DDR
GeForce 8500GT (gigabyte)
płyta główna AsRock 775Dual-VSTA
dysk twardy - Maxtor 250GB sata
proszę o pomoc, albo podsunięcie jakichkolwiek pomysłów, bo mi już się kończą.