Mam taki problem… jak zawsze robię sąsiadce system w komputerze. Nie dawno kupiła sobie laptopa i zaczeła mieć jakieś problemy z jakimś plikiem wyskakiwał jej błąd ze nie moze odpalic/ znaleść jakiegos pliku. pomyślałem sobie ze doinstaluje ten plik. Odpaliłem instalkę windowsa po uruchomieniu komputera potem wybralem opcje zamiast formatuj dana partycje wlaczylem napraw wybrana partycje / system xp … Zaczeło się, skopiowal pliki i uruchomil ponownie komputer patrze a tu pokazała sie instalacja systemu…o.0 ale mniejsza z tym bo powiedzialem mojej sasiadce jaka jest sytuacja(ze sie nie powiodło i ze zrobimy system od nowa ( najprawdopodobniej ) ale byla na to przygotowana bo przed formatem uprzedzam ja aby zachowala pliki na drugim dysku ale do rzeczy…no i gdy juz jest ta instalacja to pojawia sie okienko gdzie trza wpisac klucz cd no wiec wprowadzam klucz ide dalej potem zaczyna sie instalacja dochodzi do 29 minuty i pokazuje mi blad ze nie moze skopiowac pliku i znowu i znowu… nie ma konca, kazdy prawie plik nie moze sie zainstalowac a plytke mam czysciutka jak lza …na bank to nie wina plyty myslalem nad tym by wyczyscic jej laser w kieszonce cd ale boje sie ze cos spitole chodz nie raz czyscilem laser ale nie w laptopie!
Co mam zrobić pomóżcie.