Problem z kartą graficzną i nie tylko

Siema.

Mam taki problem:

Kupiłem części dla kolegi typu MSI H61M-P20 i G550.

Podłączyłem i na początku zdziwiło mnie to, że jak włączę komp to wiatraczek od procka od razu na maksymalne obroty wchodzi i tak wyje i po chwili są już normalne. Później gdy podłączyłem kabel do karty graficznej był cały czas czarny ekran. Zainstalowałem na zintegrowanej stery do karty ( 9600GT ) i podłączyłem znowu kabel do karty i znowu to samo. Później już zabrakło mi czasu i musiałem iść, miałem jeszcze w biosie tam coś zrobić, może trzeba przestawić ze zintegrowanej na zewnętrzną ?

Proszę o pomoc w tych dwóch sprawach, i proszę też o pełne odpowiedzi, bo nie mam komputera u siebie, i gdy tam idę muszę już wszystko wiedzieć :smiley:

Z góry dziękuje.

Z tym nic nie zrobisz (wiatrak chodzi na maxa do momentu załadowania przez bios profilu zasilania wentylatorów).

Komputer sam rozpoznaje kiedy jest dostępna karta na PCIE i uruchamia ją automatycznie. Karta graficzna powinna działać nawet bez sterowników. Chłodzenie Intela tak ma, że przy uruchamianiu wiatraczek chodzi na max, następnie przechodzi na optymalne obroty. Zresetuj bios i podłącz monitor do karty i zobacz czy działa. Napisz jaki masz zasilacz.

Zasilacz to Tracer Highlander 400W, TO NIE JEST TRACER FOR LIFE Z CZARNEJ LISTY.

Miałem go również w swoim PC i przez 4 lata pracował bez zarzutu na sprzęcie w podpisie.

Czyli reset biosu i podłączyć pod kartę.

A jak dalej będzie czarny ekran ?

Chcę być przygotowany, bo muszę już to w pon zrobić wszystko.

Misiek1227 ,

Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.