Mam taki problem, otóż kiedy włączam byle jaką gre (ale tylko gre, programy śmigają poprawnie) i z niej wychodzę to zamiast pulpitu pojawia mi się czarny ekran i kursor myszki. Nie mogę nic zrobić, ani wejść do menadżera zadań, po pewnym czasie wyłacza się sam monitor i trzeba zrestartować kompa. Co to może być?
Zapomnialem dodac, ze jest to geforce 4 - czy to ma jakies znaczenie?. czy raczej odwolac sie do waszych rad i wrzucic te sterowiniki o ktorych piszecie?