Witam, na wstepie przepraszam,ale nie mam tu polskich znkow.
Mam w domu 1 komputer stacjonarny + 2 laptopy.
Do komputera stacjonarnego podlaczony jest ruter z pomoca kabla ethernet. Laptopy lacza sie z internetem za pomoca wifi.
Wlasnie byla burza i wszystko komputer stacjonarny sie wylaczyl samoistnie.Wlaczylem go i karta sieciowa zniknela z device managera Wpisujac w cmd ping localhost dostaje normalnie 4 pingi, ale gdy podlacze kabel ethernet do gniazda to na ruterze lampka sie nie zapala :(. Co sie dzieje i co robic w tym przypadku?
asus p5e plyta glowna, karta sieciowa yukon? czy cos takiego
Pinguj膮c locahost lub ip 127.0.0.1 zwsze dostaniesz odpowied藕 (chyba 偶e ca艂kiem wy艂膮czysz us艂ugi po艂膮cze艅 sieciowych lub ca艂kiem je zablokujesz).
Jak dioda na routerze ci si臋 nie zapala to albo masz uszkodzone to gniazdo w routerze albo uszkodzony kabel albo uszkodzon膮 kart臋 sieciow膮.
Prawdopodobnie to walni臋ta karta, je艣li pod艂膮czysz tym samym kablem jaki艣 inny komputer (mo偶e by膰 laptop) pod to samo gniazdo routera to b臋dzie to pewne.
Tak, o ile pod艂膮czasz tym samym kablem i w ten sam port w routerze. Wina albo karty, albo gniazdka. Jednak nie radz臋 samodzielnie podejmowa膰 si臋 naprawy.A 偶e karty sieciowe s膮 tanie lepiej wyjdzie cie kupi膰 now膮 ni偶 i艣膰 z tym do serwisu.