Witam. Mam cholernie upierdliwe problemy z liveboxem. Już teraz wiem, dlaczego wszyscy narzekają, że to złom. Sam się o tym przekonałem. Odnośnie mojego problemu.
Mam to ścierwo podłączone kablem Ethernetowym. Co kilka dni/ kilkanaście godzin wyskakuje mi w zasobniku “to połączenie ma ograniczony dostęp do internetu lub jego brak” i wtedy tracę dostęp do sieci. Na urządzeniu pali się wtedy bez przerwy lamka używania łącza, lub miga oraz miga lampka przy kablu ethernetowym na urządzeniu i z tyłu komputera. Muszę wyłączyć to z prądu żeby mi znów połączenie zaskoczyło.
Co kilka dni też zrywa połączenie i wtedy palą się wszystkie lampki. Trwa wtedy update firmware’u, ale z tego co wyczytałem w instrukcji, jest to proces góra 30 minutowy a ja czekałem ponad dwa dni (potem jeden dzień a następnym razem w ogóle nie czekałem). I teraz co dwie, trzy godziny załącza mi się aktualizacja, która nigdy nie dochodzi do skutku. Zmarnowałem tak pewnie kilka dni nie korzystania z neta.
Dzwoniłem do tp łącznie 20 razy i za każdym razem kazali mi jeszcze dłużej obserwować zachowanie modemu. Ostatnim razem gość powiedział, że czas na wymianę urządzenia. Czy faktycznie jest to wina tego pudełka? A może centrala nawala? Proszę o odpowiedź, bo już jestem tak strasznie zdesperowany, że nie wiem co robić.
Właśnie 3 dni temu pozbyłem sie tego gó…a.Miałem tak jak Ty z tym że ja miałem 2 razy wymiane Liveboxa i ten drugi też sie zjarał(walczyłem z infolinią przeszło miesiąc czasu bo twierdzili że nie umiem obsługiwać).Przyjechali monterzy bo nie wiedziałem że drugi też piernie i stwierdzili wymianę ale się nie zgodziłem i poszedłem do punktu Orange i zerwałem umowę na wypożyczenie.Podłączyłem starego dobrego Speedtouch’a 330 ale nie wgrywałem całej aplikacji tylko ściągnąłem sterownik z http://www.tp.pl a połączenie skonfigurowałem ręcznie(jako połączenie telefoniczne) mam teraz nie pod nazwą NEOSTRADA tylko napisałem w Autoconect’cie “Internet World”.Mam zamiar kupić w najbliższym czasie router Linksys’a bo słyszałem że są nie złe.Precz z NEOZDRADĄ
mam tez liveboxa i ciagle narzekam na to pudlo dzwonili do mnie ciagle z tpsa zebym odnich wzial livboxa bo jest to bezprzewodowy internet i przejechalem sie najgorsze gowno jakie istnieje precz z tpsa
Też mialem ten problem. Praktycznie co 3 dni musiałem resetować LB. A wiadomo że włącza sie on ok 3min. Na krańcu mojej cierpliwości skończyła sie umowa i gościu poradził żebym założył tv sat. Dekoder żeby był połączony z antena i Lb (który nie jest połączony z internetem.)
A tam gdzie był LB kupiłem TP LINK (koszt 250 zł) i podpiąłem go do internetu. TPL włącza się pół minuty i już cały rok nie mam problemu.TPL ma większy zasięg więcej gniazd ethernet i jest o połowę mniejszy. Dopiero teraz zobaczyłem że LB to jeden wielki szmelc. =D>
