Raczej nie ten dział ale nie wiedziałem gdzie ten temat umieścić więc napisałem tutaj;)
Problem polega na tym że w moim monitorze coś trzeszczy i to dość głośno.Jak dam jaskrawość na 85 i kontrast obojętnie to nie trzeszczy,nie trzeszczy też jak wszystko dam na 0.
Nie wiem oco chodzi i jak to naprawić a to zaczyna denerwować bo jak chce mieć jaskrawość np.50 to tak trzeszczy że nieda się wytrzymać.(Mój monitor to LG “19” 2000:1)
Z góry dzięki za pomoc
monitor ci pada, szykuj kase na nowy, mialem podobne objawy i po jakims czasie zmarl
chyba raczej nie pada bo gdyby miał paść to by już dawno padł to trzeszczenie trawa już bardzo długo;)Może wiecie jak to naprawić ???
Ferromagnetyki trzeszczą.
To raczej normalne o ile to ekran LCD bo jak w większość urządzeń nigdy nie zaklejają tego epoksydem.
Przy kineskopie to raczej bardzo niebezpieczny objaw padającego trafopowielacza.
ale jak to naprawić ???
Ferromagnetyczne rdzenie powinny być zalane klejem epoksydowym fabrycznie jednak niektórym producentom szkoda trochę kleju.
Dźwięk ten to zwykła praca układu elektrycznego (syczenie, piszczenie, drżenie) objawiające się przy zmianie kontrastów ekranu czyli najczęściej na układach katod podświetlających.
Jak jesteś zdolnym elektrykiem to rozkręcasz, szukasz obiekt dźwiękowy i zalewasz jego rdzeń klejem epoksydowym.
Jak nie umiesz dasz na serwis ale raczej stwierdzą że wszystko ok no chyba że wyjaśnisz co cię trapi to zrobią to za ciebie jednak pobiorą opłatę gdyż nie jest to usterka samego ekranu.
a jakbym oddał monitor do zwykłego serwisu komputerowego nie pod gwarancję to ile by to tak mniej więcej kosztowało??? :?:
Tego to ja nie wiem.
Zanieś powiedz co cię dręczy to na miejscu powinni ci wycenić zaraz po podłączeniu.