Mam problem z plyta glowna MSI KT6V.Plyta jest najprawdopodobniej uszkodzona ale jestem dociekliwy i chcialbym sie dowiedziec co padlo.Plyta ma problem z wykrywaniem dyskow SATA a dyski ATA widzi ale windows nie chce wystartowac.Wyswietla sie komunikat aby wskazac dysk z ktorego ma sie uruchomic.W biosie jest raczej wszystko ok chyba ze cos przeoczylem ale na pewno jest ustawione aby startowal z dysku.Pewnie ta plyta moze mi posluzyc juz za przyciskacz do papieru ale swoja droga moze cos sie da jeszcze zrobic.Pozdrawiam i dziekuje za wszelkie sugestie. 
Jaki dysk :? Jaki kontroler SATA :?
w którym momęcie sie tak dzieje?? co robiłeś? czy zamontowałęś nowy dysk?? prosze opisz zmiany w swoim kompie jakie wprowadziłeś
Dysk maxtor 80 sata mialem zainstalowanego win xp i po pewnym czasie system sie walil(robil zrzuty pamieci)i po restarcie juz sie nie podnosil.Zaczynal sie ledowac system i komputer sie restartowal i tak w kolko.Po podlaczeniu zeyklego dysku ata(pozyczonego z innego kompytera i szczeze mowiac nie zwrocilem owagi co to byl za dysk mial pojemnosc 6.4 wiec byl wiekowy)bios go widzial ale po w graniu systemu nie odpalal pokazywal komunikat zly hdd i prosil o wskazanie innego.Acha na tym maxtorze nie dawalo sie odzyskac systemu pokazywal sie komunikat o braku dostepu do partycji.Moze nie pisze zbyt zrozumiale ale mam nadzieje ze cos z tego wywnioskujecie 
sprawdz czy nie ma konfliktu sprzętowego
Ale wczesniej ta plyta pracowala razem z tym dyskiem a teraz nie da sie doslownie nic zrobic,podobno padly porty od sata ale dlaczego w takim razie nie chce plyta pracowac z dyskiem ata?
Czekaj a masz może sterowniki do SATA na CD dołączonej do głównej :?
Spróbuj je przeinstalować może coś się z nimi popsuło.
Problem w tym ze nie moge nic zrobic nawet sformatowac i polozyc system od nowa chyba ze wloze win 98 i sformatuje caly dysk to wtedy xp da sie zainstalowac ale za dlugo nie pochodzi
