Posiadam mysz bezprzewodową. Nie mialem z nia zadnych problemow przez kilka lat aż do dziś… Myszka nie łaczy sie z komputerem, traci sygnal itp. Mam równiez bezprzewodowa klawiature. Odlaczylem zepsuta mysz i podlaczylem stara standardową. Zero reakcji, przy tym kiedy podlacze moja stara mysz, klawiatura przestaje dzialac, a kiedy ja odlacze klawiatura dziala z powrotem. Mysle ze to moze konflikt sprzetu lub cos w tym stylu. Chcialbym po prostu podlaczyc swoja stara myszke do kompa, lecz mimo tego ze ona nie dziala to klawiatura równiez… Probowalem juz zagladac do panelu sterowania za pomoca samej klawiatury ale wszystko wydaje sie byc OK, usunalem sterowniki od zepsutej myszy i zadnych skutkow…
hehe nie zrozumieliśmy sie zepsuła mi sie bezprzewodowa myszka USB, wlasnie wylądowała w koszu, takze wyjalem stara mysz PS2 i próbuje ja podlaczyc ale nie dziala (stara mysz jest sprawna w 100%) , kiedy ja podlacze klawiature równiez przestaje dzialac:?
nie moge znalezc takiej funkcji w BIOS-sie, wiecie moze gdzie to moge znalezc? system nie wykrywa myszki po restarcie, jest to dziwne bo mam wrazenie ze jak ja podlacze to obydwa gniazda (mysz i klawiatura) nie działaja :?
nie moge tak zrobic bo przeciez jak ją podlącze to nawet klawiatura nie dziala…
ja dopiero co naprawiłem problem z podłączeniem monitora przez DVI… nigdy bym nie podejrzewał, że to może być taki głupi powód. Otóż jakaś blaszka z tyłu obudowy dotykała gniazda DVI i jak podłączałem tam kabel DVI to po prostu robiło się jakieś zwarcie czy coś takiego. rozwiązanie prose: odgiąłem tą blaszkę trochę (na wszelki wypadek inne też) no i jakoś działa bez zarzutu.
sprawdź czy coś u ciebie z tyłu kompa nie styka się z gniazdem/wtyczką