Problem z Netią - Zrywanie połączenia

Witam, od jakiegoś tygodnia walczę z internetem w Netii, ciągle zrywa mi połączenie, mam 2mb/s na kablach TP, router tp-link TD-W8950ND i stary modem jeszcze z neostrady, na obu to samo, więc to nie ich wina, 3 razy dzwoniłem na infolinię, za pierwszym razem kazali mi połączyć router bezpośrednio do gniazdka telefonicznego, nic to nie dało, za drugim razem pan z Netii powiedział że zrestartował mi port na centrali czy coś takiego i żebym potestował kolejny dzień, po godzinie dzwoniłem znowu i przekazali sprawę do techników, wieczorem technicy zadzwonili że u nich wszystko dobrze i wszystko dziala, i tyle sprawy ze strony ich infolinii. Oczywiście konfiguracja itp. wszystko dobrze bo sprawdzali mi na infolinii. Poniżej 2 zrzuty ekranu ze statystyk routera :

http://imageshack.us/photo/my-images/688/netv.png/

http://imageshack.us/photo/my-images/594/net2.png/

Rozłączenia występują 20-30 razy dziennie, ale co ciekawe, wczoraj tata grając od 21 do 24 nie miał żadnego.

Jak widać mam ogromne skoki Marginesu i dolne widełki to troche za mało jak na 2MB/s chyba, więc zgaduje że to może być przyczyną, proszę o pilną pomoc…

Jak to zmienić ? O czym to może świadczyć ? Czy to może być uszkodzona linia gdzieś poza domem ? Czy pogoda (temperatura) może mieć na to jakiś wpływ ? : o

Z linią coś chyba nie bardzo, jak pojawią się błędy to spada margines i rozłącza. Telefon działa bez trzasków i innych anomalii?

No właśnie telefon działa dobrze… dlatego najczarniejszy scenariusz z linią zostawiałem na koniec… A jak to linia to co zrobić ? Bo przecież technicy z netii tego chyba nie ruszą jak to kable TP. Zadzwonić do TP i twardo upierać się, że telefon źle działa żeby ich technicy zbadali linię ? Bo telefon mam w TP.

Jestem przekonany, że w momencie tego spadku marginesu, w telefonie będą różne takie tam :stuck_out_tongue:

Trzeba dzwonić do Netii i upierać się przy swoim, żeby dobrze linie sprawdzili, bo coś jest nie tak.

Ok rozumiem, na pewno bedę do nich dzwonić jeszcze, ale mam jeszcze jedno pytanie do tej sytuacji… skoro jest to jakiś błąd linii, pojawiający sie okresowo czy jakoś tak, czemu margines nie zachowuje się w następujący sposób: utrzymywanie na podobnym poziomie - powiedźmy około 30, wystąpienie błędu, uszkodzenia itp. - spadek do 5-6 lub rozłączenie. A zachowuje się tak, że występują wszelkie wartości z tego zakresu, przed chwilą miałem 10 , teraz np. 16…

I jeszcze jeden zrzut ekranu:

http://imageshack.us/photo/my-images/14 … agewj.png/

I jeszcze jedno pytanko do jakiejś osoby która dobrze orientuje się w tych statystykach routera. Czy ktoś mogłby się odnieść do rubryk ze słowem “error” ? Czy aby tych “błędów” nie jest za dużo ? Np: “Super frame errors” stanowi 1/10 rubryki “super frames” powyżej… nie znam się, ale czy to nie trochę dużo jak na linie która ma działać stabilnie ? To tak jakbym mial film w 1/10 bez obrazu i dźwieku…

Phobya ,

Proszę poprawić pisownię w tytule tematu i w opisie problemu. W celu dokonania zaleconej korekty proszę skorzystać z przycisku Edytuj przy swoich postach.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.

Jest coś z linią, być może jest ujście w którymś miejscu i stąd takie wahania marginesu. Rozłączy, jeśli spadnie poniżej progu działania (próg zależy od jakości modemu ADSL w routerze).