Bry.
Dokupiłem dziś sobie kostkę 4GB pamięci RAM, niby działało wszystko cacy, pięknie, ale niestety tak dobrze było tylko na starym systemie x32. Mam 2 zainstalowane systemy, x32 działa dobrze, x64 się nie bootuje (x32 pewnie nie tyka nowego RAMu, więc dlatego się włącza). Komputer restartuje się przy ładowaniu systemu. Próbowałem odpalić opcję naprawy rozruchu, jednak po załadowaniu plików mam tylko czarny ekran, podobnie jak przy próbie bootowania instalatora Windowsa z płyty. Restartowałem BIOS - nic. Chciałem zrobić memtesta, więc wyjąłem pozostałe kości RAM, zostawiłem tylko tą nową i komputer łapał laga przy POST i się restartował. Zostawiłem 2 kości (nową i starą 2GB), odpaliłem memtest, ale test nawet nie chciał się odpalić. Próbowałem różne sloty, nic. Walnięta kość czy coś nie tak?
Specyfikacja:
Motherboard: GA-H55M-UD2H (http://www.gigabyte…2h_10/overview/)
CPU: Intel i3-530 (http://ark.intel.com…-Cache-2_93-GHz)
Nowy RAM: Corsair 4GB, 1333MHz DDR3, non-ECC DIMM CL9 (CMV4GX3M1A1333C9) (http://www.morele.ne…a1333c9-356344/ CPU-Z: http://screenshooter.net/100844474/makbsqm)
Stary RAM: Kingston 1GB+2GB (nie mogłem znaleźć specyfikacji na stronce producenta - http://screenshot.sh/m7QoDIogZA2ax http://screenshot.sh/odDtmBwnB2VyJ)