Witam wszystkich, miałem w kompie GoodRam 256 pamięci taktowanych333 troszku mało wiec dokupiłem kolejne 256 tym razem Kingstona taktowane 400mhz, przetestowałem Call of duty i chodzi pięknie, uruchomiłem Falcona4 i też super, ale gdy chciałem polatać ze znajomymi online zaczeły sie problemy. Co ok. pół minuty mam pauze trwającą 3 sek. Pomyślałem że jednak pamięci się “gryzą”, wymeniłem Goodrama na Kingstona. Miałem więc dwie identyczne pamięci a problem nadal pozostał, przypominam że dzieje się to TYLKO w czasie grania via internet. Najlepszym wyjsciem byłoby wsadzenie jednej kości 512 ale niemam od kogo pożyczyć, a niechce iść też w koszta bo jeśli się okaże że to niepomogło to tylko wydam niepotrzebnie pieniądze.
Wszelkie sugestie będą mile widziane
Ps.
Kiedy wyjmę jedną kość i pozostawie tylko 256 ramu wszystko chodzi bezproblemów.
Jednak to niewina pamięci tylko netu a konkretnie modemu Sagem ktorego dostalem wraz z neostradą, znajomy z angli mial identyczny problem i tez mial modem na usb, zmienil dostawce, dostal modem podlaczany do sieciówki i po problemie. W takim razie czy jest możliwość ustawienia gdzieś prędkości przesyłu pakietów (bo to chyba oto chodzi) przez usb, jak ustawić łącze pod neostrada ?
Dzieki JN, wypożyczyłem od znajomego modem Lucenta (kiedys dawali go z neostradą) jutro pobawie sie w podłączanie go i zobaczymy. Zastanawia mnie tylko co ma do tego zasilanie?
To już może prędzej procesor niewydala z obsługą dwóch kości pamieci i modemu ?
Te modemy lubią zjeść czyli biorą około 400mA prądu na granicy wytrzymałości prądowej portu USB który ma wydajność około 500 mA,więc jak masz podpięte urządzenia USB które wymagają zasilania myszy,klawiature,kamere inne może być problem z ich zasilaniem przez płyte główną.
Na NEO objawia się to zrywaniem połączenia,zawieszeniem kompa,błędami w systemie i połączeniu.