Witam. Jest to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałosć.
Przeszukałem już google, więc możecie sobie darować.
Otóż kupiłem sobie nowy hardware, mianowicie :
Płyta główna - ASRock N68C-S UCC
Karta graficzna - Nvidia GeForce GT430 EVGA 1GB DDR3
Dysk twardy - Samsung SpinPoint F3 1TB
Zasilacz - Tracer Be Cool 620W Silent
Do tego stary procek AMD Athlon x64 (i tu dokładnego modelu nie pamiętam :/)
i RAM Corsair XMS2 DDR2 2x2GB
I problem polega na tym, że podpiąłem wszystko tak jak powinno być (a przynajmniej tak mi się wydaje) Wszystko się kręci, dysk wydaje z siebie te swoje dziwne trzasnięcie (znaczy dobrze).
No ale niestety na monitorze pustka… Monitor nawet sygnału z karty nie dostał… On sam jest w porządku bo u siostry działa. Próbowałem go rozruszać myszką ale w myszce laser nawet nie swieci…
Nie wiem czy to może przez USB bo myszka jest na USB ale wątpię…
Wydaje mi się że karta graficzna może mieć za mało prądu bo nie ma wejscia na kabel zasilający a w płycie głównej nie ma portu PCI-E 12V…
Jesli ktos cos może o tym wiedzieć, proszę o pomoc… umieram tu
Spróbuj monitor wpiąć pod karte graficzną zintegrowaną z płytą główną (z tyłu komputera niebieskie gniazdo), jeśli masz inną wtyczke z monitora to skorzystaj z przejściówki dołączonej z monitorem, k.graficzną lub płytą główną, lub innego kabla dołączonego. Z tego co zrozumiałem to w karcie graficznej jest wejście na zasilanie a w zasilaczu nie ma?
A to jak nie ma to nie potrzebuje. Sprawdź jeszcze tak dla proformy czy jest podpięte dodatkowe zasilanie do płyty głównej, to z 4 pinami, bo podobny objaw jest jak tego nie ma, a dziwne ze na zintegrowanej karcie też nie ma obrazu. Jeszcze jest opcja taka że monitor jest ustawiony np na HDMI a puszczane jest przez ten niebieski, ale niekoniecznie u Ciebie może być taka opcja
