Posiadam łącze radiowe oraz kartę sieciową D-Link Air Plus. Od jakiegoś czasu wysptąpił problem z pobieraniem plików. Otóż w pewnym momencie wszystko jakby się zatyka, okienko z paskiem postępu wygląda tak jakby było zawieszone - pasek stoi w miejscu, poziom tranferu oraz czas również. Poza tym z punktu widzenia okienka “pobieranie pliku” wszystko jest ok, jednak oprogramowanie karty sieciowej pokazuje poziom transferu równy zero. Oczywiście poziom i jakość sygnału jest w normie a na dysku nie brakuje miejsca.
Przez przeglądarkę - IE6. Menedżer pobierania pewnie rozwiązałby sprawę, ale niestety często pobieram pliki z rapidshare lub megaupload, a te serwery w wersji free niestety nie obsługują menedżerów
Też mam taki problem, z takim wyjątkiem ze umnie transwer jest na poziomie 3KB/sek , kiedy normalnie byl na poziomie 35-40 KB/sek. ściągnąłem ten program(ledwo :-x ) i nie wiem jak to wszystko zrobić i co on w ogóle z kompem robi. Prosze o pomoc
a nie łączysz się przez jakiś zamulony proxy pogadaj z adminem albo innymi użytkownikami sieci czy u nich jest to samo, sprawdź w ustawieniach karty radiowej czy tryb transferu jest ustawiony na auto, sprawdź ilość porzuconych ramek i ack ramek jeśli jest ich dużo to jest coś nie tak po stronie Twojego kompa albo u dostawcy
Zauważyłem pewną prawidłowość, jeżeli ściągając plik puszę równocześnie pingowanie na bramę i na wirtualną polskę to ściąga się bez problemu. Bez pingownia wygląda to tak jakby komp albo też nadajnik “zamponiał” że ma przesyłać jakieś dane, a poza tym co chwilę wyświetla mi się dymek nad ikoną połączenia sieciowego że nie ma sygnału, choć w rzeczywistości sygnał jest i net chodzi bez zarzutu. Co można by ewentualnie z tym zrobić?