Witam, chciałbym prosić Was o pomoc. Otóż cała ta historia zaczęła się od tego, że miałem dwa komputery (bardzo dobry i bardzo słaby). W dobrym ostatni zepsuł się dysk (400gb) to przesiadłem się na stary komputer (dysk: 40gb). Na tym komputerze nie wytrzymuje, bo jest za wolny (Windows uważa, że to procesor). To wpadłem na pomysł: Podłączyć stary dysk do nowego komputera. Problem w tym, że nowy dysk był podłączany “sata”. A ten podłącza się jak dvd-rom’a. No więc tak próbowałem:
-Podłączyłem sam dysk zamiast dvd-rom’a, efektem był błąd Windows’a (bluescreen) o numerze: 0x0000007B.Przeczytałem by użyć “chkdsk /f” (<-- chyba…).
-Więc spróbowałem podłączyć dysk i dvd jednocześnie. Wyskakiwały jakieś dziwne błędy bootowania, jak np. Windows Boot Manager (chyba 
) albo po prostu instrukcja “CTRL+ALT+DEL to restart”.
-Próbowałem na dwa sposoby podłączać ten dysk, zamiennie z dvd w tych kablach.
A jak podłączam dvd i dysk w starym komputerze to działa. Nie najszybciej, ale działa. A teraz pytanie: Jak podłączyć dysk by działał Windows?