Problem z resetem ale nie z Sasserem czy blasterem

Witam! mam taki problem , że co chwile mam reset kompa, albo gry nie dzialają tylko tez robi się reset albo wyskakuje bład.Mam windowsa xp , robiłem wszystkie aktualizacje do win xp, robiłem scany różnymi antywirusami i nic nie wykryło. Nie mam pojecia dlaczego :frowning:

Mnie tez sie komp wiesza przy niektórych grach:( a nawet w Windowsie(mam XP+SP1).Wiem napewno że to nie wina karty graficzne(mam GF2 MX 400)

Sprawdz czy przypadkiem procesor się nie grzeje. :?

sprawdz czy zasilacz Ci niepadł

HoPpI , a może to wina tego że nie masz oryginalnego Windowsa hehe.To był żart, ale tak poważnie to naprawde dziwne że antywirusy nic nie wykryły.Mi to wygląda na Sasera, ale skoro jest tak jak piszesz … Możliwe, że wystąpił jakiś konflikt urządzeń i przez to masz ciągły reset kompa :expressionless:

Wydaje mi się że to problem z chłodzeniem.Musze zainwestowac w coolera nowego:( Jakie powinny byc odpowiednie obroty wiatraczka na procu??

Zainwestuj w chłodzenie wodą.Wysokie koszta które się zwrócą cichą i długotrwałą pracą :stuck_out_tongue:

O tak juz sobie kupuje! Czekaj juz lece na gielde!! Nie mam co robic tylko kase wydawać na H2O :stuck_out_tongue: A tak serio to za dużo kasy chcą za to wodne chłodzenie a jeszcze chciałbym sobie w tym roku kupic piecyk do gitarki:))

Może nam przybliżysz treść tego błędu, co Ci wyskakuje, bo to w sumie jest najważniejszą rzeczą jaką powinieneś nam podać :idea:

Od kiedy masz problemy?

Czy komputer jest nowy?

Jaką masz komnfigurację komutera?

Zdejm pokrywy boczne, chłodzenie będzie lepsze, zainstaluj program AIDA dostępny w Vortalu, pokaże Ci temperaturę procka, jeśli masz tę funkcję na płycie głównej.

I, jak napisał Pawek, opisz komunikat błędu, jeśli takowy sie pojawia?

Pozdrawiam 8)

Kompa mam juz prawie 2 lata.Sprzęt to Athlon 1800+XP, GForce 3 TI200 128mb, 512 DDR, SB Live5.1. Nie miałem problemów z kompem.Wszystko grało i leciało:P Ale jakoś tak mniej więcej 3 miechy temu wyskoczył mi bład przy logowaniu do Win XP na niebieskim tle ,informujacym mnie , że jakies urz ądzenie może byc źle podłączone itp. Nawet nie mogłem uruchomic go w awaryjnym trybie. Zrobiłem formata i zainstalowałem jeszcze raz. Po tygodniu pojawiło sie to samo.

Zrobiłem jeszcze raz formata i zainstalowałem win 98. Podczas instali wyskoczył jakiś błąd ,ale instalacja dalej się kontynuowała. Wtedy pojawił sie kolejny problem : wszystkie programy jakie uruchamiałem typu gg czy IE powodowały błędy i sie zamykały.Nic praktycznie nie mogłem zrobic na tym kompie—>> kolejny format i win xp.O dziwo zainstalował sie poprawnie i działał az do chwili kiedy qmpel poprosił mnie ,aby wpadł do niego z twardzielem.Gdy po powrocie od niego, uruchomiłem windowsa , i chciałem odpalic sobie Enemy Territory top podczas ładowania serwów wystapił bład tzn, że wykonał nieprawidłowa operacje i ET.exe zostanie zamkniete. Nastepnym razem kiedy odpalałem ET komp mi się zresetował. Chciałem zainstalowac też kilka gierek i podczas instalacji komp mi sie tez resetował. Teraz resetuje mi sie na kazdym kroku:( Sprawdzałem obroty w BIOSie obroty wiatraczka i mam tak koło 3050. Qmpel mówi, że powienienem mieć tak koło 4200:/ Tak więc mam problem z chłodzeniem , ale nie wiem czy tylko z tym. heh troszke sie rozpisałem:P, sorrki za błedy jakie mógłbym popełnic, ale się spiesze.

Kumpel ma podobnie na dysku, wyskakaują mu blue screeny :? i nici z odpalania windy! wziołem swojego kompa do niego podpinam dysk pod kompa i przy odpalaniu windy zeskanowąło jego partycje, i po włożeniu dysku ponownie do jego kopa wszystko chulało, aż do wczoraj, problem powrócił, jednak chyba sie dysk sypnąl, bo niewkrywa jednej partycji na jego dysku i skanowanie tez niedziała, a o defragmentacji z mojeog kompa niemówie :? chyba ma dysk do wymiany :? i chyba ty również posiadasz podobny problem :?

obroty wiatraczka niemają nic do tego, bo system moze wstać do windy na samym radiatorze, pochwili sie zwiesi i restart i znowu powinien wstać do windy! jest to wg. mnie problem techniczny hdd :?

Tylko nie moja Baraccuda 80Gb :frowning: Jako powinna byc temperatura procka??

a jaką masz :?: jak masz Abita to on zawyża temp.!

Temperatura kompa jest uzależniona od bardzo wielu parametrów :slight_smile:

-jaki wentyl

-ile rpm

-jaki radiator

-vcore procka

-temperatura otoczenia

-temperatura podukładów(mobo)

sporo tego :smiley: ja na swoim Tualatinie 1200@1490 1,6V mam 47,5-49*C, ale mam abita wiec odjąc z 10*C daje jakieś 40*C :slight_smile: obudowe mam otwartą nonstop, wentyl na procku wygląda

collerek1.JPG

collerek.JPG

wiec raczej niema tej temperatury, którą szczytuje mobo :slight_smile:

Nie ma określonej stałej temperatury dla procka. Są tylko górne granice, jednak zasada jest taka, im zimniej tym lepiej, bezpieczniej, stabilniej.

Z tego co mi wiadomo procki AMD mogą pracowac nawet w temperaturze ponad 70 stopni.

Jeśli Twój Barracuda na innym komputerze pracuje stabilnie i nic się nie dzieje (sprawdź to przez dłuższą chwilę uruchamiając jakieś gry z wymaganiami), to proponuje sprawdzić RAM wstawiając inną kość ale na 100% pewną. Jeśli problem będzie się powtarzał wtedy może trzeba spróbować podmienić kartę grafiki.

Mam coolera do AMD o prędkości 2600 RPM z przeznaczeniem do Athlonów 3,2 GHz. Fakt, cooler jest spory, wiatrak jest wielkości takiego, jak w zasilaczu ale dzięki temu jest cichy, przy obrotach 2600 slysze tylko wiatrak z zasilacza. Cooler tego typu kosztuje około 55 zł.

Nie uważam by obroty na Twoim wiatraku były za małe.

Pozdrawiam 8)