mam niepokojący problem z modemem od neostrady sagem fast 800-840. modem mam już od baaardzo dawna, lecz niedawno zauważyłem ze gdy jest on podłączony pod USB to dziwny szum o wysokiej częstotliwości dochodzi z puszki (nie z modemu). co więcej gdy podłączona była myszka do ps2 to gdy reagowała, szum zmieniał swa częstotliwość. było to dość wyraźnie słychać. dzisiaj myszka przestała reagować całkowicie, najpierw kursor się zatrzymywał co jakiś czas, po restarcie przestała odpowiadać w ogóle. myślałem z początku ze coś z systemem operacyjnym jest nie tak, ale windows jest optymalnie skonfigurowany, czysty i stabilny, przeskanowałem go także pod katem śmieci itp.
myszka dalej jest zasilana, reaguje na podłoże (zapala się lampka) ale już nie powoduje zmiany częstotliwości szumu ani nie wpływa na pozycje kursora, przyciski tez nie działają. będę musiał sprawdzić czy zepsuła się myszka czy padł ps2 (klawiatura działa cały czas), póki co nie mam takiej możliwości. jestem jednak przekonany ze to wina tego modemu. oczywiście inne urządzenia na USB nigdy nie powodowały podobnych problemów.
czym to jest spowodowane? słyszałem ze modem neo pobiera olbrzymie ilości prądu i jest bardzo niedoskonałym urządzeniem, ale czy to normalne? czy możecie mi coś doradzić w tej sprawie? mam ochotę wyp*****c ten dziadowski modem od neostrady przez okno.
system operacyjny windows xp, plyta glowna ASROCK K7S41GX