procesy svchost.exe to sa poprostu dzialajace latki jak zakonczysz proces jadnej z nich to odrazu wskoczy ci wirus blaster badz sasser zakonczylem kiedys prace jednej z nich i tu odrazu wyskoczylo okienko system windows zamkinie sie po 60 s i bla bla bla ale jak ponownie usuchomilem kompa to ten proces sie odnowil i juz latka chronila moj komp przed sasserem badz blasterem
Wydaje mi się, że nie miałem żadnego wira, chyba że skany go przepuściły ??
Narazie zainstalowałem firewall, service packa 4 i łate na sassera i czekam, już dwa dni a nic się jeszcze nie dzieje. Mam nadzieję, że to koniec, bo już mam dość tej zabawy