Mam taki problem iż podczas pracy na komputerze w pewnym momencie wyłączył mi się komputer. Myślałem że to wywaliło korki albo była chwilowa przerwa w dostawie prądu bo po chwili włączył się ponownie. Niestety to nie było takie łatwe gdyż powtórzyło się to ponownie, a nawet jest jeszcze gorzej gdyż w ogóle się nie włącza. Próbowałem odłączyć niektóre podzespoły co pomogło, ale niestety po chwili był znowu ten sam problem. Z początku myślałem że może to być problem z zasilaczem, ale zwątpiłem po tym jak odpaliłem Dr.Web Live-Cd gdyż działało przez około 30 min ale znowu wystąpił ten problem. Sam nie mam pomysłów jak mógł bym rozwiązać ten problem wiec zwracam się do was o pomoc.
Nie wiedziałem gdzie mógł bym umieścić ten temat, jako że mam Windows 7 to umieściłem go tutaj.
Rozumiem że komputer się nie włącza bądź włącza się i wyłącza?
Jeżeli tak to sprawdź czy na płycie głównej nie masz żadnych przepaleń, wybrzuszonych kondensatorów etc.
Nic nie piszesz na temat tego jaki sprzęt posiadasz. Jeżeli nie posiadasz markowego zasilacza spróbuj go pożyczyć od kogoś i sprawdź czy komputer będzie działać poprawnie.
Jeżeli masz dostęp do podzespołów zamiennych możesz spróbować podmieniać części po kolei aby sprawdzić który z nich sprawia problem.
Moim zdaniem problem z zasilaczem lub płytą główną. Sprawdź jeszcze czy nie jest to wina na przykład luźnych styków kabli od zasilania w obudowie. Jak włączysz kompa to tupnij przy nim mocno oraz klepnij w obudowę w górę tak jak byś piątkę przybijał i zobacz czy się wtedy nie wyłączy.
Aktualnie komputer włącza sie i po chwili wyłącza, dzieje sie tak jakieś 5 razy po czym przechodzi do ekranu ładowania systemu i znowu to samo. Sprawdzalem kondensatory i wszystko z nimi wporządku, a zasilacz sprawdzę jak tylko będę mógł.