Witam , oto historia mojego problemu ;p … Wczoraj grając w Stalkera, komp mi sie zawiesil (pierwszy raz od daaaaaaaaaaaaaaaawna) wiec nacisnalem na obudowie RESTART , ok wszystko sie niby wlacza , sprawdza dyski , cd rom , ram , a po chwili , napis BLAD ODCZYTU DYSKU , NACISNIJ CTRL+ALT+DEL zeby Zrestartowac , wiec ok nacisnalem , i tak chyba z 10 razy sie pokazywalo , wkurzylem sie i odczekalem chwile , z 5 minut , i nacisnalem POWER na obudowie , nie bawilem sie juz w restarty , i wtedy cos dziwnego , przy sprawdzaniu sprzetu na samym poczatku , bios zatrzymal sie na PRI MASTER , wiec od nowa polska ludowa , restart , i wtedy znowu cos innego , niby wszystko odliczyl poprawnie , to chwile byl sam czarny ekran i po nim napis : Insert Boot Media Disc , cos takiego , i na koncu please any key , wiec naciskalem i nic , w kolko to samo sie pojawialo … az w koncu wlaczyl sie jakos po 15 minutach gehenny , zostawilem na noc , i przed chwila sie budzac , slyszalem jak SAM sie restartowal bo byl ten dzwiek przy uruchamianiu BIOSU , wstalem wlaczylem monitor i patrze napis “BLAD OCZYTU DYSKU NACISNIJ CTRL ALT DEL ABY ZRESTARTOWAC” … wiec moje pytanie , jak moge sprawdzic czy z dyskiem jest ok wszystko ?? jest jakis program do tego ?? albo inne sugestie moze macie …
http://www.google.pl/search?q=sprawdzan … =firefox-a
lub
http://www.nirvanowiec.republika.pl/MHDD.html
i/lub użyć programów takich jak:
http://www.google.pl/search?q=hdtune&ie … =firefox-a
http://www.google.pl/search?q=hdtach&ie … =firefox-a
lub zwykłym skandiskiem Windowsowym…
W pierwszej kolejności sprawdź poprawność podłączenia dysku. Jeżeli do dysk SATA spróbuj podłączyć go za pomocą innego kabla, w przypadku dysku ATA podłącz go pod inną taśmę i koniecznie sprawdź czy te okrągłe blaszki (rurki) w molexie (wtyczce zasilania podłączanej do dysku ATA) nie są poodginane - sprawdź wszystkie blaszki.
Do testowania dysku możesz użyć programu: HD Tune. Zrób pełny error scan, test wbudowanym benchmarkiem i pokaż zawartość zakładki health programu. Najlepiej zamieść screeny z tych 3 zakładek, zobaczymy co tam w dysku piszczy.
to powinno pomóc ja też miałem taki problem i jakoś się udało
jak moze byc cos pozginane jak od 2 lat czyli od nowosci nic nie ruszalem z dyskiem ?? samo sie pozagina ? , tym hd tune sprawdze co i jak …
Różnie z tym bywa, jeśli masz jakiś tani zasilacz wykonany z podrzędnych materiałów, to w takich blaszki dość szybko pokrywają się nalotem lub odginają się. U mnie na poprzednim komputerze przyczyną takiego zachowania były właśnie odgięte blaszki we wtyczce molex (na przedłużkach), też nic nie ruszałem i po pewnym czasie ot tak zaczęły się problemy z nie wykrywaniem dysku i wyłączaniem dysku podczas pracy komputera. Tak więc sprawdzić warto, tym bardziej że objawy przez Ciebie opisane raczej nie wskazują na fizyczne uszkodzenie dysku.
mam identyczny zasilacz jak ty , tylko 400w … bo reszte podzespołów mam słabą …
screeny z hd tune :
czemu w health nic nie ma ?? 
jeszcze z hd tach :
screen z victoria :
dysk sie sypie - raz talerze/glowice (id1), dwa tasma padla(id199)
w hdtune zakladka health bedzie bardziej czytelna i jesli mozesz, wrzuc tylko screena klienta, nie caly pulpit 
clockwork , dyski Seagate nie monitorują atrybutu Raw Read Error Rate (przy innym atrybucie realokowałby 31mln sektorów, mało możliwe). Ten dysk jest całkowicie zdrowy. Problemem zapewne jest tylko kabel sygnałowy (atrybut C7).
//EDIT:
Mój dysk (nowy): zakładka Health.
nie do konca
w porownaniu do wykresow widac, ze dysk na poczatku sie zacina - albo bad (powierzchnia), albo glowice maja problem mechaniczny… mam podobny wykres, przy dwoch badach fizycznych, choc wartosc RAW jest podobnie z kosmosu
Niestety nie zgodzę się. Przedstawię benchmark na moim dysku: Benchmark. Jak widać także występuje szpilka w dół. Czego to jest przyczyną? Ano, wystarczy np kliknąć na forum Wyślij albo wykonać inną ciekawą operację i mamy taki efekt. W MHDD wykres jest bardzo dobry. Nie uznaję benchmarków robionych w systemie, bo nie są one wiarygodne. Jeśli już sprawdzać to np w programie MHDD (z płyty CD).
Mamy jeszcze od DIILgang , porównanie z dwóch programów HD Tune, gdzie zacięcie nastąpiło na 10GB oraz z HD Tach, gdzie zacięcie było na 30GB. Te testy wykluczają się, a SMART oraz Error scan na dzień dzisiejszy nie dają powodu, aby sądzić, że na dysku są bad sektory.
no, wlasnie dlatego, ze testy w windzie robione sa, to samo sie wyklucza 
i sam, poniekad sobie odpowiedziales przeciez…
do autora: oddaj dysk na gwarancje i tyle - po to, ona jest
Bez obrazy @ clockwork ale bzdury piszesz. Ten pik na wykresie nie wskazuje na uszkodzenie dysku, @ cosik_ktosik ma rację zarówno w sprawie tego pola ID-1 (Raw read error rate) w rejestrach S.M.A.R.T. dysków Seagate jak i w sprawie oceny kondycji dysku. Te piki to normalne zjawisko podczas testowania dysku pod Windowsem i do tego jeszcze prawdopodobnie niezbyt świeżym (zainstalowany Antywirus lub inne programu działające w tle?). Zarówno rejestr S.M.A.R.T. jak i Error Scan programu HD Tune nie wykazał żadnych badsektorów - także takich zastąpionych zapasowymi z puli zastępczej.
Twoja rada co do wysłania dysku na serwis gwarancyjny zakończy się prawdopodobnie notką “nie stwierdzono uszkodzenia dysku”, a do tego bardzo możliwe że kolega zapłaci za koszty wysyłki kurierem w obie strony (zależy gdzie będzie ten dysk oddawał na gwarancję).
Wartość C7 w rejestrze S.M.A.R.T. - tak jak napisał @ cosik_ktosik - wyraźnie wskazuje na problemy z kablem łączącym dysk z kontrolerem na płycie. Tak więc najlepiej pierw zmienić kabel (koszt kilku zł), a dopiero gdy sytuacja będzie się powtarzać zastanowić się nad serwisem gwarancyjnym.
DIILgang, lockwork - na forum obowiązują pewne zasady co do pisowni. Proszę więc edytować swoje posty i poprawić w nich pisownię (ąęśćźż itd) !
już po gwarancji chyba jest , 2 lata ma ten dysk …