Mam podobny problem, jednak nie dotyczy tylko filmów ale także ogólnej pracy komputera. Zaczyna się już przy próbie uruchomienia komputera - zazwyczaj wygląda to tak jakby nie łaczył się z monitorem - słychać ,że komputer działa , nawet już zapewne przestał wczytywać windowsa ale na monitorze nic nie ma (nawet lampka na monitorze która w czasie gdy komputer jest włączony świeci sie na zielono w takiej sytuacji świe ci się na pomarańczowo- czyli jakby nie był komputer włączony). Reset komputera czasem pomaga w tej sytuacji , trzeba jednak często dodatkowo wyłączyć z prądu i podłączyć żeby “zaskoczył”. Gdy wreszcie zacznie się uruchamiać zdarza się ,że zacina się przy wczytywaniu systemu. Jezeli się uruchomi są trzy opcje - albo mu się spodoba i będzie działał przez całe dlugie godziny poprawnie, albo się zatnie kilka sekund po uruchomieniu albo się sam zresetuje (zwykle po kliknięciu dowolnego miejsca na ekranie, niekoniecznie musi być w tamtym miejscu jakaś ikona). Nie wiem co się dzieje, podejżewam, że to problem ze sprzętem - w tym tygodniu już trzykrotnie reinstalowałam system (w tym raz byłam zmuszona do reinstalacji bo zniknęly pliki systemowe i komputer za chiny nie chciał się uruchomić, przy 2 pozostałych reinstalacjach powodem było myślenie “A może pomoże”, nie pomogło) ale następnego dnia problem znów występował, więc raczej nie w systemie tkwi problem. Przedtem się coś takiego nie działo.
Help.