Zainstalowałem Ubuntu 9.04 na już dość leciwym komputzerze (AMD Duron 800 MHz , 80 gb , 512 mb SDRAM) . Instalowałem go wewnątrz Windowsa . Włączam komputer i wybór systemu : Xpek i Ubuntu - wybieram Ubuntu i … czarny ekran z migającą u góry z lewej strony kreską . Co zrobić aby go uruchomić ?
Dziwna sprawa , bez płyty się nie uruchomi :S . Włączam komputer , wkładam płytę z Ubuntu , wybieram uruchom system z pierwszego dysku i mam wybór : xp i ubuntu , wybieram ubuntu po czym naciskam esc , potem wybieral normal i się włącza :S - potem płyta nie jest już potrzebna .