Mam dość duży problem z wentylatorem a mianowicie, czasem zatrzymuje się on i juz nie zaczyna kręcić. Po takim zatrzymaniu rośnie mi temperatura którą sprawdzam w Everestem. Jedyne co zrobiłem to ustawiłem w Biosie alarm gdy temp. przekroczy 60 stopni. Wtedy resetuje kompa albo rozkrecam wiatrak lekkim dotnieciem bądz dmuchnięciem Wiatrak nie kręci sie ciągle tylko seriami i podejrzewam że za którymś razem po prostu nie załapuje…
Jestem w tym zielony, czy konieczna jest wymiania wiatraka? Może wystarczy ustawić żeby krecił się bez przerwy (nie wiem jak to zrobić)? Jest to wiatrak oryginalny z Intela który mam od początku kupna kompa. Ile taki witrak może kosztować?
Wentylator kręci się cały czas, dopiero jak się zatrzyma to pulsuje, gdyż zwiększa to szanse na ponowny rozruch. Prawdopodobnie już się trochę łożyska przetarły albo się zanieczyścił i ma teraz większe opory. Podejrzewam jednak, że bezpośrednią przyczyną może złe ustawienie w BIOSie, w wyniku czego wentylator ma za małe napięcie (napięcie obniża się dla mniejszego hałasu).