Problem z Wiatrakiem w radeonie9600

Witam

Mam taki problem od paru dni ze wiatrak od karty graficznej

strasznie glosno pracuje , czasem slychac tak jakby go cos mulilo…

Prosze o pomoc bo dzwiek jest niedowytrzymania :frowning:

Wymień wiatraczek . Kosztuje kilka zł.

Ewentualnie wyczyść z paprochów.

a nie lepiej juz kupic lepszy ?

Miałem coś podobnego w GeForce 4 MX. Trzeba bylo kupic nowy wiatraczek i od tego czasu znowu jest cicho :smiley:

Miałem ten sam problem… Ale WD-40 czyni cuda(psik psik na łożysko i cisza) :slight_smile:

Bo tak powiem… W domu MUSISZ mieć 2 rzeczy… WD-40 i taśmę klejącą… Po co? Bo wszystko co się nie rusza a powinno traktujesz WD-40, a to co sie rusza a nie powinno załatwiasz taśmą klejącą :smiley:

(Wiem, że nie na temat, ale tekst jest super:-))

Zdravim MAMROCK

Złączono Posta : 05.11.2006 (Nie) 2:33

Miałem ten sam problem… Ale WD-40 czyni cuda(psik psik na łożysko i cisza) :slight_smile:

Bo tak powiem… W domu MUSISZ mieć 2 rzeczy… WD - 40 i taśmę klejącą… Po co? Bo wszystko co się nie rusza a powinno traktujesz WD - 40, a to co sie rusza a nie powinno załatwiasz taśmą klejącą :smiley:

(Wiem, że nie na temat, ale tekst jest super:-))

Zdravim MAMROCK

Złączono Posta : 05.11.2006 (Nie) 2:34

Miałem ten sam problem… Ale WD-40 czyni cuda(psik psik na łożysko i cisza) :slight_smile:

Bo tak powiem… W domu MUSISZ mieć 2 rzeczy… WxD - 40 i taśmę klejącą… Po co? Bo wszystko co się nie rusza a powinno traktujesz WxD - 40, a to co sie rusza a nie powinno załatwiasz taśmą klejącą :smiley:

(Wiem, że nie na temat, ale tekst jest super:-))

Zdravim MAMROCK

Złączono Posta : 05.11.2006 (Nie) 2:36

Miałem ten sam problem… Ale COŚ czyli olej w sprayu czyni cuda(psik psik na łożysko i cisza) :slight_smile:

Bo tak powiem… W domu MUSISZ mieć 2 rzeczy… coś smarującego w sprayu i taśmę klejącą… Po co? Bo wszystko co się nie rusza a powinno traktujesz sprayem, a to co sie rusza a nie powinno załatwiasz taśmą klejącą :smiley:

(Wiem, że nie na temat, ale tekst jest super:-))

Zdravim MAMROCK

Złączono Posta : 05.11.2006 (Nie) 2:38

Miałem ten sam problem… Ale COŚ czyli olej w sprayu czyni cuda (psik psik na łożysko i cisza) :slight_smile:

Bo tak powiem… W domu MUSISZ mieć dwie rzeczy… coś smarującego w sprayu i taśmę klejącą… Po co? Bo wszystko co się nie rusza a powinno traktujesz sprayem, a to co sie rusza a nie powinno załatwiasz taśmą klejącą :smiley:

(Wiem, że nie na temat, ale tekst jest super:-))

Zdravim MAMROCK