Hej,
Zaczęło się wczoraj podczas próby uruchomienia fifa 15, dwa razy miałem jakieś dziwne artefakty i musiałem restartować kompa, ale jakoś poszło i działało ok. Dziś natomiast podczas normalnej pracy już nie pamiętam co się stało ale chyba też musiałem zrestartować, to przestraszyłem się, że grafa strzeliła ale uefi wszystko ok, wiec to nie grafa.
Po kilkukrotnej próbie normalnego załadowania systemu (zawsze pokazuje się znaczek wina, potem ekran przybiera w różnych odstępach czasowych różne odcienie czerni i de facto komp “staje”, bo nawet go zrestartować nie mogę), zacząłem uruchamiać na awaryjnym… po przeczytaniu kilku tematów na forum zacząłem kombinować z naprawami itd. Próbowałem też przywracać system. Dało to średnie skutki, bo w pewnym momencie i awaryjny się nie ładował i był blue screen… No to wziąłem płytkę i tutaj niemiła niespodzianka, bo nie mogłem naprawić nić na C, tylko znajdywało obraz systemu z E, wiec cofnąłem jeszcze raz system na 30.04 ale i tak nic z tego, oprócz możliwości pracy w trybie awaryjnym… Nie chciałbym instalować teraz wina od nowa, ale jak Wy nie pomożecie to mnie to czeka, chyba, że to może jakaś grubsza sprawa z dyskiem (?)…
Aha i jak po kolejnych próbach nie chciał załadować się też awaryjny i były blue sceeny to spisałem kod błędu wina:
6.17600.16385
Na E mam zapasowe kopie, nie mam na to miejsca na C.
Teraz tak sobie myślę, czy to nie mogła paść jednak grafika? System nie może uruchomić sterów do grafy, ale w jaki sposób to działa w awaryjnym? Na sterach wina?
Integry nie mam, znaczy 2500k ma ale płyta nie obsługuje.