Dzisiaj przyjechała do mnie kuzynka z laptopem. Ma laptopa HP. Po naciśnięciu włącznika panel dotykowy szybkiego dostępu zaczyna świecic na niebiesko (wentylator i monitor nie chodzą) i po chwili się wyłącza. Gdy przy wyłączonym komputerze ręcznie otworzyłem napęd i włożyłem płytę z XP, zaczął “używac napędu”, ale nic się nie włączyło.
Laptop był zalany w zeszłym roku na wakacjach, ale był oddany do znajomego, prywatnie i on zerwał plombę, nie ma już gwarancji. Chcę tylko wiedzie, czy można to naprawi samemu czy znowu trzeba do znajomego?