Mam taką sprawę. Komputer był włączony i ustawiłem go w stan wstrzymania, ale w międzyczasie przyszedł ktoś i próbował go włączyć(nie wiedział, że komputer jest na sleep) i poruszał myszką-nic nie dało
nacisnął przycisk power nic
zresetował twardym resetem nic
Komputer przestał reagować na polecenia.
Dioda w płycie głównej, która zawsze się świeciła jak był włączony zasilacz nie świeci się.
może bateria z płyty głównej wyczerpała się? jak tka miałem to taka sama sytuacja, myślałem że spalone j.w. ale wymieniłem baterię i spoko ;]. (warto spróbować najpierw bo bateryja kilka zł, zasilacz no…)
Wymieniłem zasilacz na inny i dokonałem resetu biosa ale to nic nie dało. Komputer co prawda się włącza, ale nie włącza się monitor i słychać jakieś dziwne piknięcia i nie da się wyłączyć guzikiem power tylko wyłączając zasilacz.
myślisz że jak bios np. utrzymuje godzinę i nie które dane bez zasilania nawet przez tygodnie? ma taką baterię, płaską, mogę podać parametry. tak dziwnie piszczy ze środka? mi tez piszczało. i wymieniłem tą baterię. i mam. wystarczy uwierzyć^^ choć to też może być nie to ale jednak zaprzeczam jakobym nie wiedział co pisze bo wiem co pisze^^
Już sobie z tym poradziłem. Okazało się, że był po prostu zakurzony Ram i dlatego nie działało. (Zasilacz też był spalony). dzięki za odp. temat zamknięty