Problem z wyłączającymi się grami

Witam

Mam problem z grami(np battlefield 2),wyłączają się same w różnych odstępach czasowych. Robiłem formata i nie pomógł.

Wszystko zaczeło się jak zmieniłem pastę na chipsecie i na procesorze,ale temperatury są ok.Pomóżcie bo gra sie “kijowo” :frowning:

Mój sprzęt:

Płyta DFI LANPARTY UT nF3 250Gb

Procesor AMD Athlon 2800

dysk WD 80GB

zasilacz Amacrox warrior ax450-pnf

Grafa Palit 7600gt

To lepiej zacznij od sprawdzenia temperatur http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … +4.20.1170 bo może to pogorszenie chłodzenia

Sprawdzałem everest,sisoftware,speedfan,a temperatury w stresie:grafa 45-46,proc 37chipset 45

A napięcia w normie?

Sterowników ostatnio nie zmieniałeś?

A gierka z licencją? Słyszałem, że COD2 zainstalowana na kluczu, który był używany na wielu IP działała tylko kikanaście minut i ją wywalało, najczęściej przed checkpointem.

Napięcia ok,everest kłamał że ma na linii 12V było 11,20 a jak zmierzyłem miernikiem było 11.99 pod obciążeniem.

Gra oryginalna,dal potwierdzania oryginalności daje stronę do mojego żołnierza

http://www.bf2stats.nl/player/109457342/

A sterowniki to sprawdzone 93.71,DirectX 9c z czerwca

W takim układzie to ja bym przeinstalował ,możliwe że coś się wykrzacza bo na usterke kompa to nie wygląda

Nie mam żadnych artefaktów itp,gra się po prostu wyłącza.Jak wyżej pisałem robiłem formata grę też przeinstalowałem i kiszka

blada :wink: Zauważyłem że dysk dziwnie piszczy to może przez niego.W razie czego jeszcze raz zmienię pastę, dla pewności kupie nową ale z tym będzie problem

Pasta “jest niewinna” bo temperatury by rosly , a dyskowi to się przyjrzyj bliżej bo jeżeli piszczy - może to on

  • ale to tylko gdybanie , a ja pomysłu już nie mam

W sobotę dziada zeruje i zobaczę wtedy czy będzie działać.Dzięki za wszystkie odpowiedzi jeśli ma ktoś jakiś pomysł to niech napisze.Ale dla pewności zmienię pastę bo coś bios w mojej DFI kłamie :frowning: