Witam,
wiem, że takich wątków jest od groma, lecz tym razem po prostu nie wiem co mam robić (poza zmianą chłodzenia i obudowy). Otóż problem sprawia mi jedna z moich skrzyneczek o składzie:
-Intel Core i3 550 (3.2GHz, Clarkdale)
-Gigabyte GA-P55-UD3L
-Gainward GTS450 GS
itd.
Zestaw ten niemiłosiernie mi się grzeje. W idlu osiąga 43-44 stopni, w stresie do 73. Niepokoi mnie ta temperatura, gdyż nawet P4 nie przekraczał na boxowym 40^C w spoczynku.
Próbowałem: zmieniać pastę (najpierw Arctic Silver 5, potem Zalman ZM-STG1), zmieniać obudowę (normalnie siedzi w iBox Lynx 705LK z trzema SlipStream’ami w środku), zmieniać chłodzenie (przełożyłem tam boxa z Sandy Bridge), wyłączyć Hyper-Threading. Efekt: spadek temperatury w zasadzie w granicach błędu pomiarowego, bo o 1 stopień. Porządek w budzie zrobiony na tyle, na ile pozwala mi sama skrzynka. Nie wygląda apetycznie, natomiast nic nie stoi na drodze powietrza z wentylatorów.
Co jeszcze mogę zrobić? Zestaw z podpisu w owym Lynx’ie osiąga maksymalnie 48 stopni.
Z góry dziękuję za pomoc :).