Jestem szczęśliwym posiadaczem oryginalnego systemu Windows Vista Ultimate 32bit. Wraz z zakupem Visty przy okazji zakupiłem również kompa. Komp nie miał zainstalowanego systemu, nie chciałem by mi go instalowano gdyż uznałem, “co to za filozofia” i sie przejechałem…
Wkłądam płytke z Winda do napędu, w biosie ustawione jest by najpierw czytał z napedu, pojawia sie ekran z komunikatem: “Windows is loading files…” wraz z paskiem postępu. Nastepny ekran to podobny pasek postepu a pod nim “Microsoft Co…(cos tam)”. Gdy i ten przeminie pojawia pulpit taki zielony i kursor. Do tej pory naped cos mielił a teraz ucichł, tak czekam i czekam i nic…
Czy może mi ktoś pomuc w moim problemie? Co mam zrobić, co mam sprawdzić, bym mógł zainstalować Viste…
A może coś ze sprzętem nie tak? Najszybszym sposobem sprawdzenie do jest zassanie jakiejś dystrybucji live Linuksa i sprawdzenie czy się odpali i czy wszystko działa jak należy.
HMM… teraz to moze byc problem bo siedze w pracy, dlatego moge nie przypomniec sobie pelnej rozpiski, ale to szlo jakos tak:Procesor Intel Core 2 Duo E6750, Płyta główna Gigabyte GA-P35-DS3R (1.0), grafika Palit GF 8800GTS 640mb ddr3/320, ddr2 patriot pc800 cl5 4gb (4x1gb), dysk samsung 400gb sataII hd403LJ, monitor samsunga 206BW 20’’.
Dysk na partycje podzieliłem przed insalacja XP, partycja systemowa która podczas instalaji została sformatowana normalnie (nie szybko) ma 100gb, pozostale miejsce sformatowane zostało na szybko juz pod windowsem. Nawet po rozpartycjonowaniu dysku starałem sie zainstalować Viste jeszcze raz, ale problem sie powtarzał.
Dziasiaj rano tuż przed wyjściem do pracy chciałem sprawdzić czy w ogóle płytka z wistą jest ok. I kliknałem by zainstalował, pojawiło się to samo tło z tym ze dopisem “Czekaj…” jednak nie mialem czasu czekac ALe kurcze zeby zainstalowac winde trzeba by bylo najpierw XP instalowac…
Mam nadzieje że napisałem wystarczająco zrozumiale
ALe kurcze zeby zainstalowac winde trzeba by bylo najpierw XP instalowac…