Ano witam. Kupiłem sobie dziś nowy dysk, wszystko okej, podłączyłem, zainstalowałem Windows’a 7, potem sterowniki na nim. Jednak zrobiłem mały błąd - zainstalowałem wersje 32bitową. Postanowiłem wyłączyć komputer, znowu włożyć płytkę po czym wejść w instalator Windows’a, tam sformatowałem dyski, pousuwałem i zrobiłem nowe partycje. Jednak był problem…A dokładnie taki:
Skoro masz takie problemy w instalatorze systemowym to może na początek warto uruchomić skan w MHDD…
Ostatnio miałem problem z dyskiem (też takie “kwiatki” w instalatorze miałem z 0MB) - tydzień walczyłem bo wszystko się pięknie instalowało (system, stery, gry i programy…), lecz po wyłaczeniu systemu opcją “zamknij” i ponownym uruchomieniu kompa ----> kicha ! problem z Windows Boot Manager…
Okazało się, że dysk (zaznaczę że też nowy) na samym początku miał bad sectory… Oczywiście po wymianie dysku mam luzik…
Bądź też tak miły i wrzuć nam tu zdjęcie z podsumowaniem skanu i raport SMART dysku…
A już mówię czemu proponuję ten krok na początek - bo jeśli z dyskiem coś nie gra to szkoda twojego czasu na inne rozwiązywanie problemu… ja już jestem o tyle mądrzejszy