Problem z zamknięciem

Nie wiem co mi się porobiło ale nie mogę zamknąć okienek w win 2000 prof. Mogę wchodzić w głąb folderów, wstecz ale ni w ząb nie mogę ich zamknąc, muszę to robic z menadżera programów. Co ciekawe nawet gdy nie chodzi żaden program a mam otwarte tylko jedno okienko menadżer pokazuje że procek kreci się na 100%

Co jest grane?

spradz jaki program ciągnie ci tak procka bo może to wirus albo jeszcze jakie inne paskudstwo. A co do okienek to naciśnij Alt+F4

komp jest chyba czysty Norton ani sieciowy MKS nic nie pokazały, a gdyby się dało ALT+F4 to nie było by problemu!

A jaki proces ci tak ciągnie procka?

własnie tego nie mogę wyczaić

Update:

raz idzie normalnie a jak otworzę jakies okno zaczyna swirowac

Używajmy funkcji ‘zmień’ jak chcemy coś dopisac, a nie piszmy dwóch postów pod sobą.

— ALIEN —

OK ALIEN mea culpa!

:oops: Marco