Problem polega na tym, że komputer chodzi bardzo wolno, a szczególnie podczas uruchamiania wtedy po niebieskim ekranie startowym muszę czekać jeszcze z 7 min zanim będę mógł cokolwiek zrobić. Oczywiście to nie winna sprzętu, a formata nie chcę robić. Umieszczam log z podejrzeniem o jakaś infekcje dodam jeszcze, że komputer należy do mojej narzeczonej, a ona na tym się kompletnie nie zna. Znając życie wgrała jakieś badziewie ;p