Mam poważny naprawdę problem i to dziwny, nie mając tutaj jakiej kolwiek przyczyny - żeby wam uświadomić wszystko zacznę od początku;
Często lubię pociupać na necie w takie gry jak Dawn Of War, Counter Strike itd., na wirtualnym lanie (jako serwer lub dołączając do czyjeś gry) i śmigało mi bezproblemowo. Jednak zajawiłem się na Rise Of Nations i wbiłem z kumplem na gamespy - … no i nie mogę na serw co jest? co się dzieje? w kasperskim zapora wyłączona itd. po dłuższym myśleniu postanowiłem ten kasper wyłączyć - no i super mogę grać z kumplem! Ale tyle radochy Panowie, bowiem następnego dnia, nawet po usunięciu z kompa kaspera (i nawet wyłączająć zaporę windows) nie mogę dojść! Tak więc dla pewności wchodzę na inne pokoje… na jedne wchodzę na drugie nie ;(. A kumpel owszem śmiga tu i owo nie narzekając… teraz postanowiliśmy z hostować serwer, wszyscy wchodzą prócz mnie! Obecnie posiadam norton, i ustawiłem tam sobie nawet reguły dla IP, ale i tak to nie pomaga. W dodatku mam router (bo dziele neta na dwa kompy) Pentagram Cerberus ADSL Lite z softem SAFECOM, firewall w tym wyłączone. Pomocy!!