Problem z zasilaczem, komputer gaśnie po 5 minutach

mam problem, wczoraj czyscilem cały komputer, potem jak go poskładałem wszystko działało w najlepszym porządku aż do wieczora, gdzie zaczął mi co 5 minut gasnąc. Włączam i po 5 minutach czuc jakby sie cos przepalało i koniec. i tak cały czas, czy to oznacza ze caly zasilacz do wymiany?

Wyłącza się czy restartuje?

Wyłacza, potem trzeba poczekać chwile, “dopiąc” lepiej głowny kabel zasilający i uda sie włączyc.

Pewnie się coś przegrzewa.

Albo zasilacz albo np. procesor jeśli zdejmowałeś radiator to mogłeś naruszyć pastę termoprzewodzącą. Jak bardzo śmierdzi taką farbą jakby to pewnie zasilacz a jak śmierdzi tylko takim kurzem podgrzanym a nie chemikaliami to procek.Możesz powąchać zasilacz przy wyłączonym komputerze-jak czujesz dziwny zapach to on jest winien.

No właśnie to drugie raczej, jakby kurzem podgrzanym, poprostu jakby sie coś przepalało, coraz bardziej to czuć aż po prostu komp gaśnie. Rozkręcilem tą “puszke” z zasilaczem, przeciściłem delikatnie i zostawiłem ją tak, nie zamykając, ale to raczej nie ma znaczenia? A co zrobić jesli to ta pasta termoprzewodzaca? po czym ją poznać?

Dodane 20.12.2009 (N) 17:31

A może to jest spowodowane tym ze w srodku przy karcie graficznej i płycie glownej nie obraca sie wentylator? dopiero teraz to zauwazylem… myslicie ze to moze byc to?

Chyba to jak ci nie kręci od procesora i grafy to śmierdzi graficzna i CPU mówiąc krótko chyba wymiana grafy i CPU…

a nie da sie jakoś manualnie uruchomić tego wentylatora?

Wiatraki nie kręcą się zawsze, tylko co jakiś czas np.u mnie na początku kręci się tylko na grafie a na procku nie - dopiero jak dostanie temperatury to zaczynają się kręcić.

Wgraj sobie programik speed fan. Wtedy zobaczysz jakie masz temperatury na poszczególnych podzespołach. Najlepiej podaj konfiguracje swojego kompa plus zasilacz. Nazwę i moc.