Problem z zasilaczem/płytą głowną

Witam

mam dziwny problem i niewiem dokładnie gdzie leży jego przyczyna.

Otóż, po odłączeniu zasilania od komputera i ponownym jego podpięciu występują poniższe problemy:

komputer wogóle nie wstaje, lampki od dysków się nie świecą, poprostu trup, a noi piszczy głośniczek, na wyświetlaczu od płyty wyskakuje FFh - czyli próba inicjalizacji (bootowania)

po iluś tam próbach komputer w końcu się uruchamia, ale pojawia się kolejny problem, otóż występuje błąd z pamięciami - C1h

dopiero po wyciągnięciu jednej z kości (dodam, że mam trzy) i odczekaniu paru minut, komputer wstaje

pozatym, dodam jeszcze, że ze środka obudowy dochodzi piszczenie, syczenie i podobne odgłosy. po odcięciu zasilania już tego niema.

podczas ruszania myszką przy wyłączonym komputerze dźwięki te nasilają się. po odłączeniu kabla zasilającego od płyty głownej, tak jakby troszkę słabiej było to słychać. po ponownym podpięciu - nasila się.

Może ktoś bedzie wiedział w czym tkwi problem.

Jeżeli chodzi o podpięcie innej zasiłki to niestety narazie niemam takiej możliwości.

Pozdro sto dwa i takie tam;p

Jaki masz teraz zasilacz? (model i moc)

Sprawdź kondensatory na płycie głównej czy nie masz wypukłych :wink:

Prawdopodobnie pada zasiłka (lub mobo). :mrgreen:

tytuł przeczytaj gugu007

Czy podkręcałeś sobie CPU ??

odnośnie kondensatorów - już kawałek temu lookałem i nic nieznalazłem, pozatym jak pisałem… po odłączeniu zasilania od płyty głównej, czyli obu przewodów, cos dalej piszczy ;}

co do kręcenia - tak procek jest podkręcony od ponad 2 lat

z tego co wywnioskowałem najprawdopodobniej będzie to zasiłka;/ ale niemam 100% pewności…

Jaki masz teraz zasilacz? (model i moc)

modelu to ci niepowiem bo nieznam (może i pisze ale właśnie zamknołem obudowe;)

moc 350W

A nie ma jakiegoś źródła pola magnetycznego koło budy?

Szybko już tam otwieraj bude i pisz jakiej firmy masz zasiłkę :stuck_out_tongue: