Od dwóch dni mam spory problem, uruchamiam komputer wszystko się ładnie ładuje, i po kilku chwilach, komputer zamarza i nie jestem w stanie nic zrobić, zawiesza się na Amen i reset, i nawet czasami przy uruchomieniu się tez zawiesza, myślałem że to wina Windy, ale to na 100% nie to bo przełączyłem się na Ubuntu i tez tak samo “freezuje”. Ktoś może mi pomóc?
Obstawiałbym uszkodzenie dysku twardego - najlepiej uruchom komputer z płytki bootowalnej i sprawdź, czy dysk jest sprawny. Najlepiej zrób to z pomocą płytki Hiren’s BootCD.
Czy w czasie tego “freezowania” świeci się kontrolka dysku twardego??
Czy komputer jest odpowiednio chłodzony?? Radiatory na mostkach są??
W takim układzie sprawdź dysk twardy oraz przewody łączące go z płytą główną. Jedyne co pewne, że to problem sprzętowy - skoro na obu systemach jest podobne zachowanie…