Problem z złożeniem kompa- czarny ekran

a mianowicie mam płytę główną GA-7ZM procek 600 atlon to są wszystkie podzespoły używane a komp ma 6-7 lat i mam problem, ponieważ mam czarny ekran i teraz nie wiem czy grafa spalona, czy procek, czy płyta, jak to posprawdzać monitor dobry poskładałem tak jak było opisane w opisie tylko jedna rzecz była według mnie złe, mianowicie te kabelki z obudowy te odpowiedzialne za diody i restart i power być może zle były opisane, ma ktoś kompletny opis i najlepiej po polsku gdzie te kabelki mają być? za pomoc szczerze dziękuje a komp ma być do warsztatu :lol:

A nie wiesz z jakim procesorem wcześniej płyta działała, bo w instrukcji do płyty jest opis jak ustawić zworki na płycie tak, aby działała z konkretnym procesorem. I tu może być wina tego stanu rzeczy.

608f572d8acd9e65m.jpg

Jeżeli grafa by się spaliła to by głośniczek w obudowie pipczał. A jak nic nie pokazuje to pewnie jest wina RAMu. Sprubój jeszcze zrobić RESET BIOSU

Według mnie jeśli głośniczek w ogóle nie daje znaku życia to raczej płyta główna jeśli równomiernie ciągle pika to Ram

na płycie nic nie zmieniałem został ten procek co tam jest tylko że radiator dałem inny bo tamten był jakiś dziwny raz się kręcił raz nie więć dałem inny a głośniczka nie było idałem nowy i nic nie piszczy czy coś nawet jak wyciągnę kartę graficzną albo procek winny???

Złączono Posta : 28.02.2007 (Sro) 17:48

wszystko gra problem w tym że nie było karty graficznej wcale przecisiłem styki i chodzi tylko się tak zastanawiam czy ten komputer może chodzić bez nowej pasty termoprzewodzączej kolega ciągle wydzwania że to potrzebuje a nie miałe mw domu pasty, jak radzicie mam dać tą pastę czy może bez? procek 600 atlhol

:lol: