Nie ma to jak precyzyjnie opisać problem hah. Tak się dziej, a wcześniej tak nie było. No po prostu, krew człowieka zalewa. Widzisz, ja wychodzę z takiego założenia, że nic samo nie robi się. Musiałeś coś zmienić, przypomnij sobie co i napisz. Ewentualnie daj do działu z logami swój log, bo może być to działanie jakiegoś szkodnika.