Ostatnio miałem problemy z niedawno zakupionym dyskiem Seagate 160 GB SATA…wywalało mi tablice alokacji więc wymieniłem go w sklepie na nowy. Przed momentem próbowałem ten nowy dysk spartycjonowac pod Partition Magic 7. Niby podzielił mi dysk na partycje (FAT 32) ale w momencie gdy chcę je sformatować mam do wyboru tylko NTFS i Linux Ext2. Może ktoś z was wie o co biega? Dodam tylko że nie ma problemu z partycją systemową. Bez problemu formatuje się w FAT 32.
Masz taki problem ponieważ pod Windowsem max mozesz sformatowac partycje o wielkości 35 giga jeżeli byś chciał więcej sformatować na Fat musisz to zrobic PM 8 lub, zostawic partycje w NTSF . Z mojego punktu widzenia sformatowanie pod NTSF ma wiele zalet a jakich to poczytaj na forum było tego mnóstwo
Musisz to zrobić programem typu Partition Magic,albo Nawet jakimś pod Linuxem
Załóż więcej partycji fat32,albo przejdz na nfts,fat32 widzi partycję maksymalnie do 32 GB,więc musisz albo podzielić dysk,albo przejść na nfts,w chwili gdy wynaleziono fat32,nikt nie myślał o dyskach nawet 10 GB,więc myśleli,że to ograniczenie nie będzie długo przekroczone