Sytuacja wygląda tak: kupiłem książkę przez Internet (do wkuwania sesję więc swoje kosztuje) i zwróciłem ją z jakiegoś tam powodu.
A teraz meritum sprawy: za książkę zapłaciłem przelewem w banku , moje dane niby są dobrze napisane ale znikąd pojawił się numer konta, nie mój. Pisałem maile do sklepu ale powiedzieli że takie dane otrzymali, na ten numer zwrócili pieniądze i sprawa się kończy. Nie posyłałem im żadnego (swojego też) numeru konta! A gdy posłałem go przy prośbie o zwrot to dowiedziałem sie że dokonali zwrot na tamten numer.
No dobra ale czy jest możliwa sytuacja w której ja wpłacam pieniądze przelewem w banku a sklep robi zwrot na “ten numer” tzn. nie mój tylko na ten wcześniejszy.
To gdzie te pieniądze wylądują wtedy, pod tym numerem?
pod innym numerem nie wylądują chyba, w banku w którym jest to “nie Twoje konto” zorientują się, że numer konta nie zgadza się z danymi z przelewu czyli imię i nazwisko i pieniądze powinny wrócić do tego sklepu/księgarni , chyba, że wszystkie dane są błędne, wtedy może być mały problem
Zwyczajnie tego nie pojmuję, gdybym zrobił przelew przez Inteligo (tam mam) to wtedy zwrot byłby bezproblemowy. A tu ni z gruchy ni z pietruchy dane są prawidłowe prócz numeru konta
A jak wpłacam przez przelew bankowy i sklep chce dokonać zwrotu pieniędzy do mnie to jak to robi? Gdzie one idą?
Też nie pojmuję, bo skoro robiłeś zwykły przelew, to nie podawałeś tam swojego nr konta więc skąd oni go wzięli? Jeśli bank jakiś wpisał na tym przekazie, to skontaktuj się z bankiem i zapytaj o co chodzi.