Problemy z dyskami twardymi

Witam:)

od razu sie przyznam ze kiepska jestem w komputerach:)

mam nawracajacy problem z dyskami twardymi, a mianowicie bad blocki…

no po prostu pech… mialam caviara- bad block, wymiana na nastepnego, po pol roku znow bad blocki, wymiana i nastepny po 3 mies zaczal wykazywac bledy typowe dla bad blockow… stwierdzilam ze to niemozliwe, ale po kolejnych dwoch miesiacach komp nie uruchomil sie, oddalam do serwisu i co? myslalam ze padne ze smiechu… bad blocki…

zamienilam firme na samsunga… nie wiem czy to cos da… nie wiem dlaczego ciagle moje dyski to “lapia”… zaraz ze sklepu sa wkladane do jednostki, nie maja wstrzasow, nie sa zarzynane… nie rzucam nimi… powiedzcie mi prosze co moze spowodowac fizyczne uszkodzenie dysku, bo ja na prawde juz nie wiem co sie dzieje, obchodze sie z dyskiem delikatnie, sadzilam ze wiem juz wszystko na temat bad blockow i nie wiem czy to po prostu cos z seria dyskow czy moze ja cos robie nie tak… mial ktos podobne problemy?

prosze pomozcie bo ja juz wysiadam

Najprawdopodobniej zasilacz je pali. Jaki masz zasilacz?

wiesz co tamten sprzet nalezy juz do starszej daty, jednak pierwszy caviar stosunkowo dlugo na nim chodzil bez zadnych bledow (przekroczyl o pol roku te 35 mies)…

jednak ja nie uzywam kompa do grania na nim… czasem muzyka, filmy i net to wszystko…

zasilacz jest sprzed okolo 6 lat, pamiec tez mala i wiem ze komp jest ogolnie do wymiany, jednak poki co mi starczal do rzeczy ktore na nim robilam… nie jest tez tak ze cos jest wybitnie nowe w nim i sie to kloci… wiem tylko ze muzyczna to realtek 9020 :oops: :roll:

Złączono Posta : 05.11.2007 (Pon) 17:10

dobra wywiedzialam sie co to za zasilacz- codegen 300 wat

i co to faktycznie wina zasilacza?