Problemy z instalacją Mandrivy 2005 LE

Mam Mandrive 2005 LE na krązku DVD i mam problem z instalacją:( Mój komp to: Sempron 2200,ASUS A7V8X-X, DVD LG 16x, 768 RAM DDR, i partycja dla Linuxa 15 GB. Komp ladnie startuje z plyty, wszystko niby OK, ładuje się, wybieram język, daje dalej i dopiero po 15 minutach pojawia się następne okienko (czytnik zatrzymuje plyte i tak po ~15 minutach startuje i wtedy pojawia sie okienko…)… Udalo mi sie zrobic partycje i jak dalem ok, pojawil się napis “prosze czekac…” ale juz po ~30 minutach nie wytrzymalem i przerwalem instalacje… Czy to normalne?? W sumie zajęło mi to ~1,5 godziny i dalej nie mam Linuxa, jedyne co mam to parycje przygotowane dla niego… Jesli wiecie czym to jest spowodowane prosze o odp!! Jestescie moja ostatnio deska ratunku:)

A płyta dobrze nagrana? Sprawdziłeś sumy kontrolne (md5sum). Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, użyj google, odpowiedzi znajdziesz masę.

Sum kontrolnych nie sprawdzałem, ale wydaje mi się że to nie jest to. Mam jeszcze Mandrive Move LiveCD i jak próbowałem ją odpalić to 20 minut wczytywało się menu z wyborem języka… A miałem jeszcze Knoppixa i ten poszedł bez problemu, szybciutko… W związku z tym to Mandriva coś szwankuje, tylko niewiem dlaczego. Bo gdyby sumy na tej Mandrivie 2005LE byly złe to ta Mandriva LiveCD by poszła, a zabardzo nie chciała:( Czy to możliwe że mam coś źle ustawione w biosie albo po prostu Mandrva na takim sprzęcie nie pójdzie?? Co zrobić żeby udało mi się ją zainstalować??

Złączono Posta : 30.08.2005 (Wto) 23:05

pozatym nie dysponuje plikiem ISO tej płyty żeby sprawdzić sumy… Sprawdzałem tylko Nero tą płytę-dane na płytcę są w 100% ok, bez żadnych błędów czy bad sectorów… Ale dzięki za porade:)

Złączono Posta : 31.08.2005 (Sro) 13:19

Tyle na tym forum wielkich specjalistów Linuxów, ale na taki głupi problem jak mój nikt nie umie odpowiedzieć… Szkoda… Linux jest już u mnie przegranym systeme, skoro taka prosta dystrybucja jak Mandriva nie chce się zainstalować…

ja zainstalowałem z obrazów płyt ISO CD 1, 2 i 3 pobranych z netu i poszło bez problemów. Są głosy że to wersja z błędami - może to jeden z nich, że z DVD nie chce pójść?

To nie świadczy źle o Linuksie, tylko o użytkowniku. Są tysiące osób, które pierwszy raz instalowały Linuksa i sobie poradziły. Nie napisałeś czy sprawdziłeś md5sum, nie podałeś żadnych istotnych informacji, nie próbowałeś drugi raz nagrać płyty - wróżek tutaj nie ma, czego się spodziewałeś?

  • Linux to przyjazny system operacyjny, ale bardzo dokładnie dobiera sobie przyjaciół

tez mam Mandrive na trzech cd. raz zainstalowałem i było wszystko ok, ale póżniej formatowałem dysk i zmieniałe rozmiar partycji i przy ponownej próbie zainstalowania Mandrivy tez bardzo bardzo wolno idzie instalator. nie mam pojęcia czemu tak sie dzieje. niedługo zabieram sie do ponownej próby, jak nie wyjdzie to biore inną dystrybucje

Pewnie… Oczywiście to moja wina ze Mandriva 2005LE z DVD nie chce się zainstalować, tak samo jak to że Mandriva Move nie chce się uruchomić a Mandrake 10.0 z 7cd nie chce się zainstalować… Przecież to wcale źle nie świadczy o Linuksie… I to jest własnie podstawowy powód, dlaczego Linuks nigdy nie wyprze windowsa - często nie działa prawidłowo, nawet w banalnych sytuacjach jaką jest instalacja systemu… Tyle o Mandrivie, taka jest prawda. A to co mi zarzucarz jest więc nie na miejscu, bo po co mam sprawdzac sumy, po co nagrywać jeszcze raz płyte skoro żadna Madriva u mnie nie idzie… A Knoppix jest jak najbardziej w porządku… Znam osoby których przygoda z Linuksem także zaczęła się od problemów, a ja dość dobrze sobie radzę z obsługą kompa i z sprzętem, i z Windowsem nie mam jakichkolwiek problemów… Chciałem sptrawdzić Mandrake z ciekawości. A czytając twój post mam wrażenie, że przyjacielem Linuxa zostanie tylko ktoś, kto zawodowo zajmuje się software i poradzi sobie z licznymi problemami… Ja dziękuje za taki system… Skoro mi się nawet nie zainstalował, a próbowałem to zrobić na wiele sposobów, to co powie typowy Kowalski, który jest laikiem i chce zainstalować sobie Linuxa… Nad tym powinni się zastanowić chłopcy z Mandrivy, zanim wypuszczą kolejną wersje…