Witam mam mały problem a mianowice dostałem komputer ostatnio z serwisu podobno zasilacz padł, wymienili go. Miałem jakiś tam problem z jego odpaleniem ale w końcu się udało. Sprawdziłem kontrolnie temperatrę procka przez Everest ultimate edit. i wyszło że na każdym rdzeniu jest ok 70 stopni, mój procesor to C2D E6550. W takim razie wyczyściłem radiator i procesor szmatką nasączoną spirytusem i nałożyłem pastę wielkości ziarenka ryżu ( pasta EVERCOOL ) No i podczas korzystania tylko z internetu mam takie oto temperatury jak na obrazkach. Dla porównania skorzystałem również z programu Core Temp.
Dziś go odkurzyłem w środku. No ten blue screen na starym dysku wyskakiwał a gdy ten stary dysk do starego komputera podłączałem system normalnie się odpalał.
Gdy podłączyłem dysk na którym ciągle działam komputer uruchamia się mam opcje wyboru systemu ponieważ mam XP i 7 i po wyborze odrazu się wyłącza. Odczekałem 30 minnut udało mi się do XP zalogować jednak po pokazaniu się pulpitu komputer znowu się wyłączył. Czego to może być problem ?
Musisz coś źle robić z tą pastą… Wejdź do BIOSu do zakładki z temperaturą procesora i patrząc ciągle na monitor zobacz, czy dociśnięcie radiatora do procesora wpływa na temperaturę.