Witam,
mam od pewnego czasu dość ciężki problem…
Włączam komputer, potem przeglądam pare stronek w operze, włączam gg itd… Czasem jakąś gierke włączę. Nic nadzwyczajnego. Normalne użytkowanie.
Następnie po niedługim czasie odczuwam dość wyraźny spadek wydajności komputera. W menadżerze zadań --> procesy widzę, że proces bezczynności obciąża procesor na poziomie od 60 do 99% ! Poprostu sobie skacze w tym przedziale, gdy ja nawet nic nie robię… (odpalone podstawowe programy jak kaspersky czy creative volume control…).
Zużywana pamięć przez proces bezczynności to 16K.
Ogółem 270MB z 1GB.
Mój procesor to AMD barton 2600 +XP (czy jakoś tak ).
Windows XP SP2 - wszystkie aktualizacje robione na bieżąco…
Ma ktoś może jakieś rady ?