Procesor nie startuje

witam kolegow;)

mam problem z procesorem, tak mi sie wydaje ale pewien nie jestem i dlatego zwracam sie o pomoc.

kupilem nowy prosesor intel pentium dual core e6700 3,2 Ghz oraz plyte glowna asrock g41m-vs2 (chipset: intel g41+ich7)

do tego dolozylem 1,5 giga ddr2 800mhz. po odpaleniu kompa wszystko sie uruchamia wszystkie wentylatory i kontrolki tyle ze monitor pozostaje czarny i nawet bios nie startuje, i o co tu chodzi??? a i mozliwe ze zasilacz nie daje rady bo to tylko 250w. zaznaczam ze nie posiadam karty graficznej (jedynie zintegrowana)wiec nic nie obciaza zasilacza nadmiernie. z plyta i pamiecia wszzystko ok bo jak zakladam procka intel celeron 2,8Gh to wszystko hula, takze licze na wasza pomoc… z gory wielkie dzieki

Sprawdź na innym zasilaczu.

hehe na tym zasilaczu nawet nie wlaczaj kompa! !!