Mam taki problem, że gdy gram online to normalnie mam po 60-90 pingu, lecz chwilami sięga nawet do 900. Nie wiem skąd to się bierze, np. teraz tylko mam jeden komputer uruchomiony i właśnie tak mi się dzieje, a nikt nie używa telewizora(tzn nie ogląda filmu online), nie używa w telefonie wifi, a na router jest hasło założone, więc nikt bez mojej wiedzy podpiąć się nie może.
Mam program, dzięki któremu to ja ustalam, co ma mieć dostęp do internetu i bez mojej wiedzy tego dostępu nie uzyska. Lecz może pozwoliłem jakiemuś programowi/procesowi wejść do internetu i teraz używa sobie ile chce.
Opcja windows update jest zablokowana przez ten firewall, więc jak chce zaktualizować system, to ręcznie to robię, więc to przyczyną nie jest.
Próbowałem sam znaleźć taki program, ale nie ogarniam ich. Wydawał mi się taki sensowy program o nazwie CommonView, ale tam te liczby są kosmiczne, a w danej chwili pingu dużego nie mam, a po za tym, tam nie jest dokładnie pokazane jaki proces używa mi internet.
Miło by było jakby to wyglądało na zasadzie Monitora zasobów(w windows 7 jest taka opcja, z już w xp nie), wiem jaki proces i ile zużywa mi procesora, czy pamięci ram.